Wypadki chodzą po ludziach. Często jednak ludzie nie chodzą
po wypadkach. Gdy wydarzy się tragedia próbujemy sobie odpowiedzieć na pytanie
„ Jak mamy teraz żyć?”. Trudno pogodzić się ze stratą bliskiej osoby bądź
własnym kalectwem. Szczególnie, jeśli to drugie oznacza brak możliwości
wykonywania pracy i zapewnienia rodzinie godziwych warunków bytowych. Wiem, że
nie mogę przewidzieć swojej przyszłości, ale mogę zabezpieczyć siebie i
najbliższych przed konsekwencjami wypadków losowych. Robię to za pomocą
ubezpieczenia na życie. Posiadając polisę na życie wiem, że cokolwiek się
zdarzy- moja rodzina będzie zabezpieczona finansowo. Są różne rodzaje
ubezpieczeń, nie tylko swojej śmierci.
Można wykupić ubezpieczenia na wypadek
całkowitego inwalidztwa, choroby śmiertelnej, śmierci małżonka lub jego
całkowitego inwalidztwa. Nie są to przyjemne tematy, ale nie zmienia to faktu,
iż trzeba o nich pomyśleć, zanim będzie za późno. Nasze decyzje mogą kiedyś
okazać się kluczowe dla zapewnienia ochrony finansowej pozostałym członkom
rodziny. Najlepsze
ubezpieczenia na życie zawiera
się między osobą fizyczną lub grupą osób, a odpowiednim Towarzystwem
Ubezpieczeniowym. Zabezpieczyć można siebie, swoją rodzinę, emeryturę czy też
zaciągnięty w banku kredyt. Gdy wybierzesz polisę, która spełnia wszystkie
twoje wymagania powinieneś zwrócić się do Towarzystwa Ubezpieczeniowego lub
agenta i zawrzeć z nim umowę. Potem czeka nas spłacanie składek
ubezpieczeniowych. Polisę wykupuje się na kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt
lat. Zanim podpiszesz stosowną umowę zastanów się na co cię stać, bowiem
składki obciążą Twój domowy budżet. Ale tak naprawdę czym są te kwoty w
porównaniu ze spokojem i poczuciem bezpieczeństwa, jakie daje ochrona finansowa
na wypadek śmierci? Zdarza mi się słuchać przygnębiających historii o tym, jak
ojciec osierocił dwoje dzieci, a matka nigdy nie pracowała i teraz zmagają się
z trudną sytuacją materialną. Nie chcę, by moja rodzina znalazła się w podobnej
sytuacji. Dlatego troszczę się nie tylko o ich teraźniejszość, ale też o
przyszłość. Może mnie w niej nie być, ale przynajmniej mam pewność, że moim
najbliższym niczego nie zabraknie.
Źródło grafiki:sxc.hu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz